KAWAII GADGETS WISHLIST

1. Zatyczki do telefonu.

Już od jakiegoś czasu szukam fajnej zatyczki do telefonu. Nie ma to jakiegoś większego zastosowania, a jest to moje widzimisię i botakmisiępodoba. Wiem, że na drugim zdjęciu są zawieszki, ale takie zatyczki też by były ekstra.

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

2. Torebka na zakupy.

Ja wiem, ja wiem. Może nie jest to coś, co brałabym ze sobą na każde zakupy i nosiła na co dzień, ale na pewno jest to coś, co muszę mieć w swojej szafie! 

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

3. Na klucze!

Mam mnóstwo kluczy, które zawsze noszę ze sobą, bo wydaje mi się, że wszystko mi się przyda. Nie lubię trzymać ich na zawieszkach, bo albo szybko mi się urywają, albo ciężko je znaleźć w torbie i plecaku. Takie małe piórniczki, gdzie można wsadzić klucze i zasunąć są idealne, bo nie dość, że na pewno znajdziemy je od razu w torbie, gdyż się wyróżniają, to jeszcze nie musimy się bać, że pogubią nam się klucze podczas zepsucia się zawieszki (raz tak miałam, trzymałam klucze przez całą drogę w ręce, a jak wróciłam do domu to brakowało jednego kluczyka, ponieważ haczyk się poluzował. Na szczęście nie do domu, a do piwnicy, która i tak jest ciągle otwarta).

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

4. Dodatki do jedzenia.

Czyż nie uroczo wyglądałyby np. kawałki arbuza nabite na takie patyczki jak na dwóch pierwszych zdjęciach? Lub słodkie, małe kanapeczki na piknik? Rozmarzyłam się! O ile dobrze zrozumiałam, to na trzecim zdjęciu są pałeczki do jedzenia sushi (przynajmniej ja bym ich do tego używała). 

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

5. Słabość do słodkich pudełek...

Dwa pierwsze zdjęcia to pudełka na chusteczki, a trzecie, jak widać, to misiek na telefon. Mam słabość do takich gadżetów (właściwie do wszystkich, ale cii).

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

6. Coś dla maniaka organizacji (czyli dla mnie!).

Jestem totalną wielbicielką wszelkiej maści naklejek - czy to karteczek samoprzylepnych, czy właśnie takich słodkich! Już sobie wyobrażam, jak umieszczam kawaii alpakę przy jakimś ważnym wydarzeniu czy czymś, co muszę w danym dniu zrobić, by przyciągała mój wzrok do tego miejsca! 

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

7. Kawaii tape!

Uwielbiam washi tape, a kawaii tape to już w ogóle połączenie wszystkiego, co najlepsze!

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

8. Naklejki do organizatora.

Uwielbiam takie naklejki, którymi mogę zaznaczyć ważne dla mnie strony lub podpisać coś w moim organizatorze z istotnymi papierami.

9. Długopisy.

Skomentuję to jednym zdaniem: no proszę was, kto by nie chciał mieć długopisu z kupką?!

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

10. Gumki do mazania.

Idealne połączenie - piórnik z alpaką, długopis z kupką, naklejki z kotem oraz gumka w kształcie sushi. Że tak rzucę slangiem - handluj z tym.

(ZDJĘCIA: 1&2&3)

****

Zakończę ten post miłym akcentem, mówiąc, że wystarczy zakupić choć po jednej z tych rzeczy, zrobić sobie kucyki, ubrać na różowo i możemy iść do przedszkola. Ale to jest właśnie najlepsze we wszystkim, co jest kawaii - możemy się poczuć jak dzieci, dzięki otaczającym nas gadżetom! 

UWAGA: Wszystkie rzeczy są z jednego sklepu, jednak nie współpracuję z nim - czysty przypadek. Spodobało mi się wiele rzeczy z jednej strony i dlatego tak wyszło.

Trzymajcie się ciepło i HAVE A KAWAII DAY!