Cześć! Zapraszam was na szybki przepis, jak zrobić przepyszne ciastka! Przysięgam, że zniknęły szybciej, niż je robiłam! Od razu wspomnę, że podstawowy przepis pochodzi ze strony Lidla, jednak ja zmodyfikowałam go i wyszły mi lepsze, niż gdy robiłam oryginał.
Składniki:
Ciasto:
1. Kostka masła (250g)2. Cztery żółtka (białka zostawcie sobie na masę kokosową!)
3. Cukier puder (125g)
4. Mąka pszenna (375g)
Masa kokosowa:
1. Wiórki kokosowe (100g)2. Białka (ja użyłam tych z czterech jaj, w przepisie głównym jest 90g).
3. Cukier biały (200g)
Przygotowanie:
1. Zgniatamy produkty na stolnicy aż do uzyskania dość jednolitego ciasta (nie martwcie się, jeśli się trochę gdzieś rozpada, jest kruche - tak ma być). By lepiej pracowało się z ciastem, polecam wsadzić go na godzinę do lodówki.2. Po wyciągnięciu ciasta, wałkujemy go oraz wycinamy kształty naszych ciastek. W przepisie głównym dodatkowo podane jest, by nakłuć je widelcem, jednak ja tego nie zrobiłam, a i tak wyszły świetne. Szczerze powiem, że najbardziej smakowały mi same, bez żadnych dodatków, więc jeśli wolicie taką pyszną klasykę, to nie musicie czytać dalej.
3. Wsadzajmy wszystko do piekarnika na 180-190 stopni. Czas umowny to 10-15 minut, jednak to zależy od piekarnika oraz od tego, jaką grubość mają ciastka (cienkie szybciej się upieką, niż grubsze, dlatego warto podzielić sobie, że w jednej turze tylko takie, a w drugiej tylko takie). Mi z tego ciasta wyszły 3 brytfanki, ale gdy dorwała się do nich rodzina, zostały tylko trzy na talerzyku, które siłą wyrwałam im, by zostawić również dla taty.
Masa kokosowa:
1. Wrzucamy wszystkie składniki do garnka i prażymy na małym ogniu (małym stopniu na indukcji). Czas umowny to znów 6-10 minut, jednak to zależy od tego, ile kokosu dodacie. Ja strasznie się z tym męczyłam, ponieważ masa wyszła bardzo zwarta, więc musiałam nakładać ją ręcznie, a nie przez szprycę. Pamiętajcie, że masę przed podaniem na ciastka trzeba wystudzić!Dodatki:
1. Ja do ciastek dodałam również konfitury z wiśni, które idealnie pasowały do delikatnego, pysznego ciastka, ze swoim lekko kwaskowatym smakiem. Wydawało mi się, że ciastka z kokosem były bardziej mdłe. Kokos uwielbiam, ale tutaj akurat mało mi pasował. Konfiturę dodałam przed włożeniem do piekarnika, ale można również po upieczeniu.Efekt końcowy jest powalający - nie dość, że bardzo smaczne, to jeszcze pięknie i apetycznie wyglądają!
Podsumowanie:
Stopień trudności: ŁATWYCzas: ok. 40-60 minut (bez czekania na ciasto, które ma być godzinę w lodówce - dużo czasu zabiera wycinanie ciastek)
Porcje: Zabijcie mnie, ale zapomniałam policzyć! Wyszły mi trzy pełne brytfanki, z czego z 5 ciastek wywaliłam, ponieważ były razem z tymi grubszymi kawałkami i strasznie się spiekły.
Smacznego!
Jeżeli chodzi o ciasteczka, to ja raczej wolę coś czekoladowego, aczkolwiek Twoje wyglądają bardzo apetycznie :)
ReplyDeleteZawsze można dodać nutelli :D Ja osobiście nie lubię za bardzo słodkich :) Dzięki :)
Delete;) czasem i ja zbyt szybko pędzę, wtedy zatrzymuje się i obserwuję naturę - która żyje w pełnej harmonii. Natura uczy nasz m.in. pokory.
ReplyDeleteciasteczka wyglądają apetycznie, aż wstyd się przyznać że nigdy ich nie robiłam, choć zawsze kojarzyły mi się ze świętami ;)
ReplyDeleteDziękuję :) Czas najwyższy, są przepyszne :D
DeletePysznie wyglądają! :3
ReplyDeletehttp://sapphireblog1.blogspot.com/
Dziękuję :)
Deletebardzo ciekawy blog ! Dużo przydatnych przepisów nie tylko kulinarnych, dołączam do grona podążaczy XD
ReplyDeleteDziękuję :D:)
DeleteBardzo proste i pyszne ! Chyba będą moim przysmakiem na nadchodzące dni;)
ReplyDeletehttp://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/
Smacznego! :D
DeleteWyglądają przepysznie! Zaraz idę sprawdzić jakie mam składniki i zabieram się do pieczenia słodkości!
ReplyDeleteBędzie mi miło jeśli zostawisz coś po sobie na moim blogu ♥
JuliaPoborczyk.blogspot.com
Dziękuję :*
DeleteWyglądają pięknie, pysznie i smakowicie, ah.. Zjadłabym *.* Jak będziesz robić następnym razem, to koniecznie mi wyślij.... :D :D
ReplyDeleteCoś czuję, że niedługo wykorzystam przepis... xd
Zapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl/
Dzięki :D Wyślę, ale chyba nie dojdą w takiej postaci jak powinny znając nasza pocztę... :D Kiedyś Ci do szkoły przyniosę, o!
DeleteMmm.... uwielbiam takie ciasteczka *,* Muszę zrobić :)
ReplyDeletehttp://lubieszpinak4444.blogspot.com/
Powodzenia! :)
Delete