Cześć kochani! Dzisiaj mam dla was post z serii Back to School, a dokładnie z kilkoma poradami, które pomogą wam w porannym wstawaniu i wybudzeniu się. Aby zacząć dobrze dzień, musimy mieć udany poranek. Inaczej kolejne godziny w szkole będą mijać nam w męczarniach oraz w zaspaniu. Dzięki dużej ilości energii, szkoła minie nam szybciej i w miłej atmosferze, a po południu będziecie mieć siłę, by przygotować się na kolejny dzień.
#1. Wyłącz drzemkę w budziku! Wpuść światło! Motywuj się!
Jeśli macie problemy ze wstawaniem i uważacie, że bez drzemki nie dacie sobie rady, to grubo się mylicie. Opcja drzemki w telefonie tylko i wyłącznie na rozleniwia, nie czujemy przez nią pewnego rodzaju odpowiedzialności, a także po wstaniu mamy bardziej pesymistyczne myśli i mniej energii na resztę dnia. Jeśli nastawicie sobie budzik tylko raz, na godzinę, która najbardziej odpowiada, nauczycie się, że musicie wtedy wstać i po pewnym czasie będziecie robić to automatycznie, nawet bez alarmu. Dzięki temu nabierzecie odpowiedzialności, bo jeśli nie wstaniecie, to będziecie mieć kłopoty.
Nic tak nie motywuje do wstania, jak słońce przebijające się przez nasze okna. Korzystajmy z tego póki możemy, ponieważ gdy nadejdzie jesień oraz zima, już niestety nie będziemy mogli aż tak tego odczuć. Jednak jak na razie myślmy optymistycznie i cieszmy się z tej pogody jak najdłużej!
Gdy wstajesz i widzisz puste ściany, które wcale nie zachęcają do wstania i nie pojawia się dzięki nim uśmiech na twarzy, to taki grymas zostanie Ci na cały dzień, a to ani nie przyciąga ludzi, ani szczęścia. Warto powiesić sobie na ścianie ramki ze zdjęciami ważnych osób, motywujące cytaty i dużo pasujących do siebie kolorów. Wesoła ściana równa się wesoły dzień! Nie zajmie to dużo czasu, a da tak dużo energii na poranek.
#2. Porządne śniadanie to podstawa!
Porządne śniadanie to podstawa i nie tłumacz się, że nie masz na to czasu! Jeśli wstaniesz pięć minut wcześniej, to zdążysz ze wszystkim. Ja uwielbiam bagietkę z kiełkami i rzodkiewką. Owsianka też jest niezłym pomysłem, szczególnie z owocami, które dają dużą energię na początek dnia! Zdrowe śniadanie jest bardzo ważne dla naszego organizmu, by mógł dobrze pracować w ciągu dnia. Dzięki temu będziemy się czuć nie tylko dobrze fizycznie, ale i psychicznie. Warto poświęcić chwilę na przygotowanie posiłku i pokonać lenia, który w nas siedzi. Warto też przygotować kilka smakołyków, które będzie można wziąć ze sobą do szkoły, by nie jeść słodkich rzeczy pełnych chemii.
Nie od dziś wiadomo, że dzięki piciu nasz organizm funkcjonuje jak powinien. Nie polecam pić rano kawy, energetyków i tym podobnych. Nasze ciało nie będzie nam wdzięczne za takie traktowanie, szczególnie z rana. Nie mówię, żeby pić samą wodę, bo sama tak nie potrafię i nie lubię, ale za to uwielbiam cytrynę z gorącą wodą (najpierw wrzucam plasterki cytryny, zalewam wrzątkiem, wciskam sok i czekam, aż trochę wystygnie). Wspaniale orzeźwia i daje siłę na cały dzień. W szkole piję grejpfrutową wodę gazowaną z Lidla, ponieważ nie lubię ani słodkich rzeczy, ani słodkich napojów, po których chce mi się pić jeszcze bardziej. Czasami będę też brać w szczelnym kubku właśnie taką wodę z cytryną, jak piję rano.
Tak jak już mówiłam, owoce do śniadania to świetna opcja. Nie dość, że kolory nas rozbudzą i zmotywują, to jeszcze podziałają pozytywnie na nasz organizm. W okresie gdy nie ma owoców, lepiej kupować to, co znajdziemy w sklepie, zamiast kupować mrożone. Wolałabym melona czy arbuza zamiast jabłka albo gruszki, ale gdy nie mam wyjścia, to nie narzekam, bo ważne jest, by zjeść i zawsze mieć przy sobie jakąkolwiek zdrową przekąskę. Uwielbiam też kupować orzechy i brać do szkoły, by chrupać sobie między lekcjami.
#3. Bądź jak DJ!
Świetnym pomysłem jest stworzenie sobie playlisty, która nastawi nas pozytywnie. Ja tworząc swoją playliste, wzięłam pod uwagę nie tylko przygotowania rano (które nie są tak długie, bo mi odpada malowanie się), ale także drogę tramwajem do szkoły, a nawet dwoma. Zrobiłam sobie też kilkunastominutowy "zapas" piosenek. Dużo używałam Spotify, gdzie już miałam swoją listę, ale także szukałam na YouTubie nowości. Była to też dla mnie świetna zabawa i relaks.
Jeśli mieszkasz ze znajomymi i wstajecie o tej samej godzinie, świetnym pomysłem będzie wspólne tworzenie playlisty, którą będziecie mogli puszczać sobie rano. Ja cały czas słucham na słuchawkach, ponieważ w domu nie chciałam przeszkadzać domownikom, a znów w bursie nie chcę przeszkadzać innym mieszkańcom.
Mam nadzieję, że przydadzą wam się te porady i dacie radę zawalczyć z wewnętrznym leniem! Wcześniej samej nie udawało mi się to systematycznie, ale teraz już niestety nie będę mogła pozwolić sobie na zaspanie czy błogi odpoczynek. Stety lub niestety, czas się nauczyć stu procentowej odpowiedzialności.
Świetne pomysły! Zainspirowałaś mnie!
ReplyDelete3 ootd'sy w MIĘTOWYM ZESZYCIE klik
Z porannym wstawaniem zazwyczaj nie mam większych problemów. Niestety śniadanie rzadko kiedy udaje mi sie zjeść. A Ty co zazwyczaj jadasz na śniadanie?
ReplyDeletehttp://magdalenabednarzewska.blogspot.com/2015/09/chloe-wise-markowe-sniadanie.html
Lovely post. Love it. Have a nice weekend, dear, keep in touch pls.
ReplyDeletehttp://mylovelyfashionbih.blogspot.com/
Świetnie napisany post :D Wciągająco piszesz, przeczytałam od deski do deski :D Jeśli o mnie chodzi to staram się jak najlepiej rozplanować swój czas w roku szkolnym. :D
ReplyDeletehttp://bitter-sweet-wonderwall.blogspot.com/
Chociaż doskonale wiem, że drzemka jest taką złą opcją, za nic na świecie nie potrafię z niej zrezygnować ;d
ReplyDeletea little Cup of Art - ilustracje, moda, sztuka, kultura ;)
świetnie ci wyszedł ten post !
ReplyDeletehttp://oliwialiv.blogspot.com/
Ja akurat w tym semestrze nie mam tego problemu bo mam na popołudnie ^^
ReplyDeleteAle porady przydadzą się w kolejnym ;)
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/